Archiwum dla Kwiecień, 2010
Portret z kompaktowego cyfraka
Moja analogowa lustrzanka od długiego czasu leży zapomniana na pawlaczu. Szkoda że sprzęt się marnuje bezczynnie. Czy jest coś co sprawiłoby, że opłacalne stanie się wyciągnięcie analoga? Tak – mała głębia ostrości.
Megapixelowe oszustwo
Wysoka rozdzielczość większości kojarzy się z jakością, a miniaturyzacja z wygodą. Czy można to pogodzić?
Niestety nie bardzo. Duże upakowanie matrycy podnosi jej szumy. Zatem lustrzanki mogąc pozwolić sobie na większą matrycę dają lepszy obraz z racji mniejszego szumu. Z drugiej strony w kompaktowych aparatach potrzebna jest jak najmniejsza matryca. Czy eliminując szum możnaby pogodzić miniaturyzację z wysoką rozdzielczością? Okazuje się, że nie. Co więcej, okazało się, że możliwość robienia 14-megapixelowego zdjęcia kompaktem, to oszustwo. Ile zatem megapixeli rejestruje aparat naprawdę?