Powolny start Firefoxa 3.5


Już myślałem, że tylko u mnie Firefox tak wolno startuje. Sprawa okazała się jednak o wiele ciekawsza.

Tutaj jest dokładne wyjaśnienie. Chodzi o to, że moduł Network Security System odpowiedzialny za bezpieczeństwo musi zainicjowac generator liczb losowych… losową liczbą.  I tu. ogólnie rzecz biorąc, ekipa dostała totalnego zaćmienia umysłu, czy też poddała się radosnej twórczości.

Wiadomo, że lepsze jest wrogiem dobrego. Dlaczego nie wymyślić nowego sposobu generowania liczb losowych, takiego którego nikt nie użył?

W rezultacie firefox czyta pliki tymczasowe i to na ich podstawie generuje liczbę losową. To właśnie powoduje mielenie po dysku, aż do zarżnięcia. Co gorsze, modułu NSS nie można sobie podmienić bo ze względu na bezpieczeństwo musi być zatwierdzony przez Mozillę. I tu koło się zamyka.

Co robić? Wrócić na Firefoxa 3.0 albo czekać na oficjalną poprawkę.

Komentarze nie są dozwolone.